Czy rok 2023 będzie dla Polski rokiem biometanu?

Pytania o kondycję polskiego rynku biogazu i biometanu powracają szybciej, niż można by się spodziewać. Powody? Surowe regulacje unijne wynikające z celów klimatycznych i ambitne plany UE – idące w parze także z polskimi dążeniami – aby uniezależnić Wspólnotę od dostaw z Rosji. Chodzi szczególnie o wdrożenie REPowerEU Plan, w ramach którego kraje członkowskie mają m.in. wspólnie produkować 35 mld m3 biometanu rocznie do 2030 roku (obecnie w UE wytwarza się tylko 3 mld m3 rocznie tego paliwa). Jak w tym kontekście wygląda przyszłość dopiero powstającego polskiego rynku biometanu? Czy mamy potencjał dogonić europejskich liderów w tej branży? A jeśli tak co nam to da?

Wyzwania dla Polski. Piszemy o nich o szczegółowo w artykule Efektywność energetyczna – dlaczego Polska jej potrzebuje?

Czy rok 2023 będzie dla Polski rokiem biometanu?

Biometan a biogaz – krótkie przypomnienie

Biogaz to mieszanina gazów (m.in. metanu) powstałych w wyniku rozkładu materii organicznej, tzw. biomasy. Mogą nią być np. odpady organiczne z przemysłu spożywczego, odchody zwierzęce, osad biologiczny ze ścieków, odpady z ubojni, odpady piekarnicze, przeterminowana żywność, biomasa pochodzenia roślinnego. Biogaz – w przeciwieństwie do biometanu – nie może być jednak wtłaczany do sieci gazowej, ponieważ posiada inne właściwości fizyczne i chemiczne niż gaz ziemny.

Biometan powstaje w procesie oczyszczania biogazu ze związków siarki i dwutlenku węgla (za ten proces odpowiada szczególnego rodzaju biogazownia, czyli biometanownia). Biometan ma taką samą jakość i właściwości jak gaz wysokometanowy, więc może być: wtłaczany do sieci, skroplony do postaci bioLNG, sprężony do bioCNG. Odbiorcy końcowi nie odczują żadnej różnicy w działaniu urządzeń zasilanych biometanem zamiast gazem ziemnym. Dodatkowo – jest paliwem odnawialnym. Pod względem chemicznym biometan i metan to ta sama substancja. Różnią je oczywiście pochodzenie i kwestie poziomu emisji netto gazów cieplarnianych.

Dlaczego powinno nam zależeć, aby rok 2023 stał się rokiem biometanu?

Biometan jest paliwem nie tylko atrakcyjnym ze względu na swoje właściwości chemiczne (przy zachowaniu efektywności gazu ziemnego zapewnia szybszą dekarbonizację przemysłu za sprawą zerowych, a nawet ujemnych emisji netto dwutlenku węgla). Postawienie na biometan oznacza również:

  • dodatkowe możliwości zarobkowe dla hodowców bydła, trzody chlewnej i drobiu;
  • aktywizację obszarów wiejskich i oszczędności dla lokalnych społeczności;
  • możliwość dłuższego wykorzystania infrastruktury przeznaczonej dla gazu ziemnego – płynnie przechodzimy z gazu ziemnego na OZE. Poza tym Polska to 3 kraj w Unii Europejskiej jeśli chodzi o długość sieci gazowych. Mamy więc bardzo dobre warunki, aby przyłączać do tych sieci rozproszone źródła;
  • uruchomienie właściwie całej nowej gałęzi przemysłu, a zatem stworzenie nowych miejsc pracy;
  • niezależność energetyczną – Polska zużywa ok. 18–20 mld m3 gazu ziemnego rocznie, a produkcja biometanu może być na poziomie 8 mld m3 rocznie, czym zaspokoimy ⅓ krajowego zapotrzebowania.

Więcej o aspekcie ekologicznym biometanu i łatwości w zaadaptowaniu dotychczasowych instalacji gazu ziemnego przeczytasz w artykule „Kupa energii – czy nadchodzi era biometanu?” 

Sytuacja Polski – rynek biogazu

Jego kondycję możemy podsumować tak: mamy biogazownie, ale nie wykorzystujemy w pełni krajowego potencjału biogazowego.

Do rejestru wytwórców biogazu rolniczego prowadzonego przez KOWR (Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa) wpisanych jest 146 instalacji (stan na 14.03.2023 r.), które wytwarzają rocznie ok. 583 mln m3 surowca. Przykładowo, w Niemczech pracuje ok. 9 tys. tego typu zakładów. Ta przepaść nie wynika jednak z braku naszych krajowych możliwości! Według wyliczeń naukowców z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego w Polsce mogłoby powstać 10–12 tys. biogazowni. Nasz potencjał produkcji biogazu z odpadów wynosi niemal 13–15 mld m3 surowca rocznie.

Branża biogazowa jest bardzo istotna dla całej Unii Europejskiej. Obrót finansowy branży biogazowej w UE-27 w 2020 r. wyniósł 5,75 mld EUR, co odpowiada 3,53% obrotów wszystkich technologii OZE. Sektor biogazu ma wyższy obrót niż produkcja energii wodnej (4,65 mld €).

Na szczęście Polska podejmuje już kroki na rzecz rozwoju rynku biogazowego. 4 kwietnia 2023 roku do konsultacji przekazano projekt Ministerstwa Rolnictwa, który usprawni powstawanie biogazowni rolniczych – ułatwi m.in. procesy inwestycyjne, budowlane i wydawanie warunków przyłączenia do sieci. W tym roku KOWR planuje również organizację serii szkoleń dla rolników zainteresowanych budową instalacji biogazu rolniczego. Zaplanowano dziesięć warsztatów w całej Polsce.

A czy istnieje polski rynek biometanu?

Obecnie nie ma w Polsce ani jednej biometanowni. Tymczasem ogromny potencjał biogazowy przekłada się wprost na bardzo znaczące możliwości produkcji biometanu: w tradycyjnych biogazowniach rolniczych produkowany jest biogaz o zawartości ok. 55% metanu – po oczyszczeniu w specjalnych modułach powstaje z niego biometan o zwartość ok. 98% metanu, co odpowiada parametrom gazu ziemnego.

Według Uniwersytetu Przyrodniczego z Poznania w naszym kraju można produkować ok. 8 mld m3 biometanu rocznie, ale żeby to osiągnąć potrzebne jest wybudowanie kilkuset biometanowni. 8 mld m3 biometanu rocznie to bardzo dużo, biorąc pod uwagę – jak już wspomnieliśmy – że każdego roku Polska potrzebuje ok. 18–20 mld m3 gazu ziemnego, a własne wydobycie stanowi zaledwie 4 mld m3.

Jak sytuacja wygląda w UE? W Europie każdego roku powstaje lub jest przekształcanych około 50–100 biometanowni. Największe instalacje funkcjonują w Niemczech, Szwecji oraz we Włoszech.
Zachód pokłada duże nadzieje w biometanie. Dzięki wieloletniej strategii energetycznej dzisiaj w Danii aż 34% zapotrzebowania kraju na gaz ziemny pokrywa biometan (dane ze stycznia 2023 r.), a rząd planuje zastąpić błękitne paliwo biometanem w 100% do 2030 r.

Co nam zatem stoi na przeszkodzie, aby dogonić standard innych europejskich krajów? Największą barierą dla inwestycji w biometanownie i sam biometan w Polsce jest brak regulacji. Dopiero przejrzyste i spójne przepisy porządkujące ten rynek będą warunkiem zaangażowania kapitału w inwestycje konieczne dla jego rozwoju.

Polska zaczęła jednak dostrzegać kluczową rolę biometanu dla krajowego bezpieczeństwa energetycznego, a rok 2023 może być przełomowy. Co się dzieje?

Przełomowy rok 2023 i plany na przyszłość

Widzimy przynajmniej cztery istotne zwiastuny kluczowych zmian na rynku biometanu.

Po pierwsze, trwają prace nad pierwszymi biometanowniami w Polsce. W II połowie 2024 r. w Głąbowie (woj. warmińsko- mazurskie) ma powstać biometanownia Orlenu, która umożliwi produkcję ponad 7 mln m3 biometanu rocznie przekształcanego następnie w paliwo bioLNG (ok. 5,5 tys. ton bioLNG). BioLNG to skroplony biometan złożony głównie z czystego metanu (przynajmniej 98,5%) i śladowych ilości innych gazów, m.in. tlenu, wodoru, azotu.

Więcej o bioLNG piszemy w artykule Kto, co i w jakim celu chce kupić? Kilka słów o rynku bioLNG w Polsce i Europie”

Spółka Orlen Południe nabyła do tej pory też trzy inne działające biogazownie, które planuje przekształcić, podobnie jak obiekt w Głąbowie, w nowoczesne biometanownie. Instalacje są zlokalizowane w miejscowościach: Konopnica (woj. łódzkie), Wojny-Wawrzyńce (woj. podlaskie) oraz Buczek (woj. kujawsko-pomorskie).

Po drugie, coraz intensywniej działa Polska Organizacja Biometanu powołana we wrześniu 2022 r. (w jej skład wchodzą m.in.: Duon Dystrybucja, Veolia Energia Polska, Orlen Południe, Go&Biogas, Selena Green Investments, Unimot System, Atrem, Związek Producentów Cukru oraz SMM Legal Energy).

Od początku za cel obrała sobie wspieranie rozwoju sektora biometanu w kraju i reprezentowanie interesów organizacji na forum międzynarodowym. W zeszłym roku opracowała wspólne stanowiska w zakresie kluczowych dla rozwoju tej branży zmian prawnych, które powinny wejść w życie w 2023 r. POB włącza się w proces legislacyjny, w tym udział w pracach grup roboczych prowadzonych w ramach Porozumienia o współpracy na rzecz rozwoju sektora biogazu i biometanu.

Duon aktywnym graczem na rynku biometanu

Duon jest członkiem nie tylko POB, ale też należy do Polskiej Platformy LNG i bioLNG. „Nasi przedstawiciele aktywnie pracują w grupach roboczych porozumienia biometanowego w imieniu obu organizacji, do których należymy. Jesteśmy inicjatorem spotkania gazowych operatorów dystrybucyjnych i przesyłowych, na którym, wraz z przedstawicielami Ministerstwa Klimatu i Środowiska, poruszano kwestie dotyczące uregulowania zasad transportu biometanu przez krajowe sieci dystrybucyjne i przesyłowe” – mówi Lech Wojciechowski, kierownik zespołu badań i strategii w firmie Duon.

Według Michała Tarki, pełniącego obowiązki dyrektora generalnego POB, branże ciepłownicza, chemiczna i paliowowa będą liderami wytwarzania i wykorzystywania biometanu na polskim rynku. Już rozpoczynają intensywne przygotowania do przejścia na gaz odnawialny. Wytwarzanie produktów nieobarczonych śladem węglowym oraz pozyskiwanie taniej energii z OZE to w końcu kluczowe cele korporacyjne największych firm.

Po trzecie, pod koniec grudnia 2022 r. zakończył pracę zespół ekspertów ds. biometanu, który działał przy pełnomocniku rządu ds. transformacji energetycznej obszarów wiejskichwypracowano regulacje na rzecz rozwoju obszaru wytwarzania biometanu w Polsce, m.in.:

  • wprowadzenie wiążącej definicji biometanu, która uwolni potencjał biogazowni rolniczych oraz wzmocni tę formę zagospodarowania osadów ściekowych z oczyszczalni ścieków,
  • uruchomienie specjalnego mechanizmu wsparcia produkcji biometanu na bazie różnych surowców,
  • plan technicznego wprowadzenia biometanu do sieci gazowych: zespół zarekomendował wdrożenie specjalnych taryf przesyłowych i dystrybucyjnych obejmujących odbiorców końcowych biometanu,
  • usprawnienia administracyjne, które mają przyspieszyć inwestycje w biometanownie.

Ten projekt przepisów prawnych zostanie włączony do nowelizacji ustawy o OZE (UC99), nad którą obecnie pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Po czwarte, PGNiG postawiała sobie jasny cel uzyskania ok. 4 mld m3 biometanu rocznie w 2030 r. Zakłada zatem realną współpracę z przedsiębiorcami, z którymi będzie zawierać długoterminowe umowy na odbiór biometanu.

Biometan – niezbędny krok w stronę paliw przyszłości

Podsumowując, rok 2023 będzie prawdopodobnie rokiem biometanu – w Polsce dokonuje się swoiste przebudzenie. Jesteśmy już świadkami dwóch znaczących zmian: nadrabianie zaległości legislacyjnych regulujących rynek biometanu oraz budowanie pierwszych biometanowni. Niemały udział w tych zmianach ma także Duon, który pracuje nad własnymi projektami biometanowymi zarówno w zakresie produkcji biometanu, jak i obrotu tym surowcem.

Rozwój rynku biometanu:

  • jest zgodny z najważniejszymi trendami globalnej gospodarki (energia odnawialna, gospodarka obiegu zamkniętego, energetyka rozproszona),
  • pozwala stosunkowo bezboleśnie wywiązać się z obowiązków narzuconych przez UE (wykorzystujemy potężny, lokalny potencjał biogazu, po który wystarczy sięgnąć),
  • pozwala na bardzo szybką dywersyfikację dostaw paliw gazowych, co jest kluczowym posunięciem w czasie trwającej wojny na Ukrainie.

Co więcej, dobrze rozwinięty rynek biometanu (a więc i mocne zaplecze i prawne) pozwala w przyszłości wejść Polsce na wyższy poziom transformacji energetycznej w obszarze paliw i przejść z biometanu na biowodór. Ten drugi etap jest nieunikniony, więc kluczowe znaczenie ma to, aby kierunki rozwoju branży biometanu w najbliższych latach były od samego początku solidnie nakreślone, aby transformacja przebiegała w sposób spójny i bezpieczny.

Przeczytaj również:

Nowy cel UE – Polska bez szans na zmniejszenie emisji CO2?

Polski rynek biometanu – co nas czeka?

Co powinno się znaleźć w nowym KPEiK?

Kategorie
Dla firmy
Tagi
biogaz bioLNG biometan