Rozwój przemysłu a transformacja energetyczna w Polsce

Chociaż polski przemysł jest jeszcze na początku drogi ku niskoemisyjności, to firmy coraz częściej dostrzegają korzyści z porzucenia węgla. Większa atrakcyjność w oczach inwestorów, mocniejsza pozycja na międzynarodowych rynkach to interesujące perspektywy rozwoju. Przyjrzyjmy się, jak transformacja energetyczna w Polsce wpływa (i może wpływać w niedalekiej przyszłości) na nasz przemysł.

Chociaż udział OZE w krajowym miksie rośnie (w 2023 r. osiągnął rekordowy poziom 27%), to wciąż pozostajemy największym konsumentem węgla w Unii Europejskiej. Międzynarodowa firma doradztwa strategicznego Arthur D. Little wyliczyła, że na przestrzeni ostatnich 5 lat nasz udział w całkowitym zużyciu węgla w UE sięgał od 34% do 44%.

Jak podaje Instrat, zaledwie 4 sektory energochłonne polskiego przemysłu (produkcja metali, produkcja cementu, sektor chemiczny oraz rafinacji ropy i produkcji koksu) odpowiadają za aż 81% emisji przemysłowych i 15% wszystkich emisji CO2 w naszym kraju. Potrzeba transformacji energetycznej jest paląca na wielu poziomach: od lokalnej walki o czystsze powietrze po sprostanie unijnym zobowiązaniom i globalnym celom klimatycznym, aby zwiększyć konkurencyjność krajowego przemysłu. Ma też istotne znaczenie ze względu na bezpieczeństwo krajowego systemu elektroenergetycznego.

Transformacja energetyczna w Polsce to jeden z ważniejszych tematów związanym z bezpieczeństwem energetycznym.

„Co powinno się znaleźć w nowym KPEiK?” – sprawdź, jakich postulatów potrzebuje polski biznes.

Najważniejsza zmiana dotycząca transformacji energetycznej – zmiana perspektywy

Firmy przemysłowe są nastawione na transformację energetyczną, bo widzą konkretne korzyści płynące z dekarbonizacji. Z badania, które przeprowadziliśmy razem z Instytutem badawczym Keralla Research latem ubiegłego roku wynika, że ponad 51% spodziewa się poprawy swojego wizerunku, a prawie 32% podniesienia konkurencyjności na rynku. Na podium wśród największych zalet dekarbonizacji znalazło się też uproszczenie produkcji, ponieważ w ocenie respondentów będzie czyściej i prościej niż przy zasilaniu węglem – mówi Kamil Kapusta z DUON Dystrybucja.

Do listy motywacji dochodzą też względy ekonomiczne. Prawie 47% firm badanych przez DUON i Kerallę decyduje się na odejście od węgla, ponieważ chce uniknąć konsekwencji prawnych i dodatkowych kosztów.

Niestety od motywacji do podjęcia konkretnych kroków jest jeszcze długa, wyboista droga. Badanie pokazało, że tylko 30% firm przemysłowych jest na etapie wprowadzania zmian lub ma opracowaną strategię i wybranych dostawców, natomiast 70% co prawda chce się dekarbonizować, ale nie ma jeszcze na to żadnego wiążącego planu.

Silne bariery w zielonym rozwoju

O dekarbonizacji przemysłu powinniśmy myśleć jak o bardzo złożonym procesie, który angażuje dużo więcej podmiotów niż tylko samą zainteresowaną firmę. Na drodze do bezpiecznej transformacji stoi potężna luka kadrowa, wiedzowa i finansowa. Bez względu na etap dekarbonizacji aż 97% firm konfrontuje się z minimum 8 barierami. Szukają środków finansowych, dostawców, potrzebują wsparcia kompetentnych urzędników, zmagają się z brakiem czasu, rozbijają o niejasne procedury, natrafiają na opór współpracowników, którzy blokują decyzje – wymienia Kamil Kapusta.

W sercu debaty na temat kształtu dekarbonizacji danej firmy zawsze stoi pytanie o nowy surowiec. Ponad 73% ankietowanych w badaniu firmy DUON i Keralli rozważa inwestycję w gaz ziemny, ale przed ostateczną decyzją hamuje ich jego cena (48% wskazań) i koszt całej inwestycji (22%).

Nie ma jednego rozwiązania dla obaw finansowych, bo ostateczny bilans zysków i strat zależy od bardzo indywidualnych czynników. Na pewno jednak warto zainteresować się trzema opcjami wsparcia w przejściu na gaz: dofinansowaniem z funduszy europejskich (np. programem FEnIKS oraz kredytem ekologicznym); narzędziami zabezpieczającymi przed wahaniami cen (czyli hedgingiem cen gazu); współpracą z doświadczonym ekspertem, który przyjrzy się bieżącym potrzebom firmy oraz jej ambicjom, przygotuje różne scenariusze z wykorzystaniem konkretnych technologii, zaproponuje opłacalne rozwiązania.

Potencjał transformacji energetycznej – ożywienie rynku pracy

Ciekawej analizy dokonał Instrat w raporcie z 2023 r. Przeprowadził modelowanie makroekonomiczne, które pokazało, że zwiększenie wartości inwestycji w transformację energetyczną w obszarze elektroenergetyki zwiększy wartość dodaną generowaną w całej gospodarce, w tym w sektorach energochłonnych. Na skutek tzw. szoku inwestycyjnego już za 2 lata pojawi się ponad 3 tys. nowych pracowników w sektorach energochłonnych.

O tzw. zielonych miejscach pracy (czyli powstałych w procesie transformacji przedsiębiorstwa w kierunku zielonej, zrównoważonej gospodarki) pisze też Konfederacja Lewiatan. W raporcie z 2022 r. szacuje, że transformacja energetyczna doprowadzi do powstania w Polsce ok. 300 tys. nowych miejsc pracy. Przy czym to tylko liczba dla sektora OZE, termomodernizacji, energetyki jądrowej, elektromobilności. Należy do niej dodać inne branże łańcucha dostaw.

Dekarbonizacja i działania w zakresie zrównoważonego rozwoju

Transformacja energetyczna to też działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Zatem myśląc o wpływie dekarbonizacji na polski przemysł, nie można pominąć kwestii ESG. Przejście na mniej emisyjne paliwa niż węgiel poprawia wskaźniki środowiskowe firmy, a więc jej atrakcyjność dla inwestorów oraz przyszłych pracowników, którzy coraz częściej zwracają uwagę na temat zrównoważonego rozwoju bez względu na to, czy podmiot jest już objęty obowiązkowym raportowaniem (na co wskazuje dyrektywa CSRD) czy nie.

W 2023 r. aż 55% badanych przez Polskie Stowarzyszenie ESG uznało, że dyrektywa CSRD to szansa – rok wcześniej było to raptem 33%. Pozytywne nastawienie do ESG potwierdzają też badania firmy DUON i Keralli – prawie 60% polskich firm przemysłowych opartych na węglu jest nastawionych na bardziej świadome działanie w ramach trzech obszarów E, S i G: prawie 42% dobrowolnie zdecydowało się na kontrolowanie własnych procesów dążących do zrównoważonego rozwoju, a ponad 18% przygotowuje się do zmian.

„E w ESG – co to jest i jak to możesz raportować?” – to pierwsza część cyklu o ESG. Dowiedz się, co Twoja firma powinna wiedzieć o wszystkich trzech obszarach.

Bez tego transformacja energetyczna w Polsce nie ruszy

Teoretyczne scenariusze i ambitne cele Unii Europejskiej dotyczące odejścia od węgla można mnożyć, ale realny sukces zależy od spójnej, kompleksowej wizji dekarbonizacji gospodarki, która uwzględni różne ścieżki redukcji emisji i różne sposoby wsparcia dla gałęzi przemysłu.

Już w 2022 r. Instart alarmował, że Polsce brakuje jasnych ram instytucjonalno-prawnych; osoby, która na szczeblu państwowym skoordynuje procesy i komunikację w zakresie dekarbonizacji; przejrzystego dialogu sektora publicznego z prywatnym. Za nami połowa 2024 roku, a ambitna wersja Krajowego planu na rzecz energii i klimatu do 2030 r. jeszcze czeka na aktualizację. Prawdopodobnie dokument z nowym planem wykorzystania mocy biogazu trafi do konsultacji społecznych pod koniec sierpnia.

Planujesz odejście od węgla i zamierzasz wykorzystać gaz w transformacji energetycznej? Zadzwoń do nas pod numer +48 61 102 72 22 lub napisz email na info@duon.pl.

Źródła:
Rynek Energii w Polsce w 2024 roku, Arthur D. Little
Konteksty dekarbonizacji przemysłów energochłonnych, Instrat, 2023
Zielone kompetencje i miejsca pracy w Polsce w perspektywie 2030 roku, Konfederacja Lewiatan, 2022 r.
Transformacja przemysłów energochłonnych w Polsce, Instrat, 2022

Przeczytaj również:

Wpadamy w lukę węglową. Energia z gazu ziemnego może być ratunkiem

Polski rynek biometanu – co nas czeka?

Nowy cel UE – Polska bez szans na zmniejszenie emisji CO2?

Cała nadzieja w SMR-ach?

Kategorie
Dla firmy