Kto będzie odpowiadać za strategiczne zapasy gazu w Polsce?

Dotychczasowy polski model częściowo zakwestionowała Komisja Europejska jako niezgodny z tzw. Rozporządzeniem SoS dotyczącym środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu. Nowy projekt jest w konsultacjach. Zapowiada się obiecująco, chociaż ciągle mamy w nim zbyt dużo niewiadomych, również w kwestii tego, jak wygląda stan napełnienia magazynów gazu w Polsce.

Polskie zapasy gazu – pomysł na nowy model

Główną przesłanką do wprowadzenia zmian w ustawie była niezgodność obowiązujących w Polsce przepisów regulujących system zapasów obowiązkowych z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Dotychczas obowiązki tworzenia i utrzymywania zapasów nałożone były na importerów i podmioty handlowe magazynujące gaz poza granicami Polski.

Wypełnienie magazynów gazu w Polsce to wciąż kluczowa kwestia.

Bezpieczeństwo dostaw gazu było tym samym rozproszone, a odpowiedzialność za jego zapewnienie przeniesiona na ww. podmioty. Zrewidowany projekt ustawy zakłada, że to Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) będzie jedynym podmiotem zobowiązanym do tworzenia oraz utrzymywania zapasów strategicznych gazu. Natomiast do listy podmiotów zobowiązanych do ponoszenia kosztów tworzenia i utrzymywania zapasów strategicznych, oprócz podmiotów zlecających przesył i dystrybucję gazu, dodani zostali operatorzy dystrybucyjni, przesyłowi i systemu magazynowania w zakresie, w jakim wykorzystują błękitne paliwo na własne potrzeby. 

Co do zasady założenia nowego projektu ustawy są słuszne. Przede wszystkim dlatego, że zwiększa się liczba podmiotów objętych obowiązkiem, w związku z czym koszty rozłożone będą na większą liczbę uczestników rynku. Wpływa to oczywiście pozytywnie na poprawę oczekiwanej przez KE konkurencyjności polskiego rynku gazu. Wprowadzenie możliwości wykorzystywania magazynów zlokalizowanych poza terytorium Polski, w krajach EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu), również należy postrzegać jako właściwie obrany kierunek zmian.

Warunki magazynowania gazu poza granicami kraju są dwa:

  • po pierwsze zgodę na takie magazynowanie gazu wydać musi minister właściwy ds. gospodarki surowcami energetycznymi,
  • po drugie parametry techniczne każdej instalacji magazynowej muszą zapewnić dostarczenie całkowitej ilości zapasów do polskiego systemu przesyłowego w okresie nie dłuższym niż 50 dni.

O tym, jak wyglądają polskie magazyny gazu, pisaliśmy również w artykule „Strategiczne zapasy gazu w Polsce – podziemne magazyny to podstawa”.

Ile to będzie kosztować?

Wiemy, że wskazane podmioty co miesiąc będą uiszczały tzw. opłatę gazową na rzecz Funduszu Zapasów Interwencyjnych i Zapasów Strategicznych Gazu Ziemnego. Z tej puli finansowany będzie zakup gazu ziemnego na potrzeby budowania strategicznych zapasów. Ale póki co sposób finansowania jest najmniej pewnym punktem nowego projektu.

Brakuje informacji, w jakiej perspektywie czasowej RARS planuje odzyskać poniesione wydatki na zakup gazu. Branża energetyczna w Polsce najbardziej czeka właśnie na konkrety dotyczące opłat. Spółki o profilu działalności DUON będą mogły rzetelnie ocenić projekt dopiero w momencie określenia docelowej wysokości opłaty gazowej, która bezpośrednio wpłynie na sytuację finansową podmiotów zobowiązanych. Z perspektywy spółek obrotu nieobjętych dotychczas obowiązkiem uiszczania opłat pojawią się dodatkowe koszty, które będą przerzucane na klienta końcowego. W projekcie ustawy brakuje również jednoznacznie wyznaczonego terminu, do którego w danym roku będą określane przez właściwego ministra nowe poziomy opłaty gazowej.

Obietnica większej ochrony w kwestii stanu gazu w Polsce

W ramach nowelizacji stworzono nowy katalog odbiorców chronionych (zgodny z unijnym Rozporządzeniem SoS), którzy nie podlegają ograniczeniom w dostawach gazu w razie sytuacji kryzysowej. Na liście znajdziemy między innymi gospodarstwa domowe, podmioty prowadzące działalność wytwórczą w rolnictwie, podmioty świadczące pomoc zdrowotną, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, obiekty oświatowe i administracyjne, przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, firmy odpowiedzialne za gospodarowanie odpadami.

Nowy projekt ma też lepiej przygotować polski rynek na wszelkie zakłócenia dostaw gazu w Polsce. Przepisy będą nakazywać przedsiębiorstwom energetycznym opracowanie procedur postępowania, które w przypadku kryzysowym pozwolą im nieprzerwanie dostarczać gaz odbiorcom chronionym przez 30 dni.

Na RARS – instytucji wyposażonej w sporo instrumentów prawnych – spoczywać będzie ogromna odpowiedzialność. Jest to jednak podmiot statutowo właściwie umocowany do utrzymywania tego typu zapasów. Przeniesienie zatem tego obowiązku na Agencję wydaje się właściwym kierunkiem.

Przeczytaj również:

Gaz kontra dyrektywa EPBD

Cała nadzieja w SMR-ach?

Co powinno się znaleźć w nowym KPEiK?

Bezpieczeństwo energetyczne Polski – filary północne

Kategorie
Dla firmy