Koniec dominacji Rosji? Alternatywa dla gazu ziemnego w Europie
W kwietniu 2022 r. Kreml wstrzymał dostawy gazu do Polski i Bułgarii. Chwilę wcześniej z dostaw zrezygnowała Litwa. Kraje Europy Zachodniej nadal importują błękitne paliwo ze wschodu, ale spadek wiarygodności Gazpromu każe im szykować się do nowej rzeczywistości bez węglowodorów z Rosji. Czy Europa mogłaby poradzić sobie bez rosyjskiego gazu? Jaka jest alternatywa dla gazu ziemnego dla Europy?
Komunikat Gazpromu dotyczący zakręcenia gazu przekazany PGNiG przyspieszył proces odcięcia się od dostaw z Federacji Rosyjskiej, który planowany był na koniec roku. Tym samym w środę z samego rana przesył surowca za pośrednictwem gazociągu jamalskiego spadł do zera, a Polska stanęła przed obliczem największych zmian dot. surowców ostatnich dziesięcioleci.
To również ważny zwrot w polityce europejskiej. Dotychczas kraje UE polegały na Kremlu w tak dużym stopniu, że w wielu przypadkach zaniechano dywersyfikacji źródeł pozyskiwania gazu. Dlatego rozpoczęło się gorączkowe rozglądanie za alternatywnymi źródłami. Naturalnym wyborem jest oczywiście LNG, czyli skroplony gaz ziemny, który na Stary Kontynent może trafiać za pośrednictwem statków iż niemal każdego zakątka świata. Pytanie tylko skąd je wziąć? Wbrew pozorom jest szereg możliwości. Bo choć Rosja posiada największe rezerwy gazu, to jednak nie jest największym dostawcą tego paliwa.
Skąd UE kupi LNG?
Władze Unii Europejskiej ostatnie tygodnie wykorzystały na intensywne poszukiwania źródeł pozyskiwania LNG. Początek kwietnia przyniósł ważną informację – Stany Zjednoczone zapowiedziały zwiększenie dostaw LNG do Europy i chcą wysyłać do 50 mld m3 amerykańskiego LNG rocznie począwszy od 2023 roku. To wymaga jednak rozwoju infrastruktury.
Rośnie również pozycja Australii, która z szacowaną produkcją gazu na poziomie 142 miliardów m3 należy do największych producentów i eksporter LNG (39 mld m3 w 2018 r.). Niestety aż 75% australijskiego LNG sprzedawane jest na podstawie kontraktów długoterminowych, dlatego Europa będzie musiała chwilę poczekać na skorzystanie z potencjału antypodów. Pewnym pocieszeniem jest fakt, że moce Australii można zwiększyć dzięki naprawie pływającego terminala LNG firmy Shell, który przestał funkcjonować na skutek awarii. Poza tym rząd w Canberze, planuje budowę kolejnego terminala.
Początek kwietnia to intensywne rozmowy ambasadorów UE w Nigerii ws. zwiększania dostaw LNG (obecnie UE to 40% eksportu nigeryjskiego LNG). Nigeria pracuje obecnie nad zwiększeniem swoich rezerw gazu, które wynoszą 5,5 miliarda m3 i plasują ten kraj w pierwszej “10” krajów z największymi rezerwami.
Północna Afryka zyskuje na znaczeniu. W międzyczasie Włochy podpisały umowę na dostawę gazu z Algierii, Egipt również chwali się możliwościami eksportu LNG – Frans Timmermans wiceprezydent UE już spotkał się w tej sprawie w Kairze z Mostafą Modbouly, premierem Egiptu.
Odkrycie innego, ciekawego kierunku, jakim jest Iran wymagałoby od Unii Europejskiej złagodzenia kursu politycznego oraz nałożonych wcześniej sankcji. Jest to o tyle istotne, że Iran ma drugie co do wielkości rezerwy gazu na świecie (17 proc. globalnych rezerw) i już eksportuje część rurociągiem do sąsiednich Turcji i Iraku.
LNG jako alternatywa dla gazu ziemnego?
Zwrot w kierunku LNG to najbardziej naturalny ruch w bieżącej sytuacji – przekonują eksperci.
– Niepewne czasy wymagają pewnych rozwiązań, którym niewątpliwie jest rozwój infrastruktury LNG i dywersyfikacja źródeł pozyskiwania gazu w tej formie. Europa wobec kryzysu energetycznego otwiera się na nowe kierunki, które dotychczas nie były eksploatowane, i planuje pozyskiwać gaz w formie LNG, który może być transportowany z każdego miejsca na świecie za pomocą specjalnych statków tzw. metanowców. Jest to najlepsze możliwie wyjście i zagranie strategiczne na przyszłość – zaznacza Krzysztof Kowalski, CEO DUON Dystrybucja.
– LNG to forma gazu bardzo wygodna do transportu i magazynowania. Wystarczy wspomnieć, że podczas procesu skraplania, objętość gazu ziemnego zmniejsza się 600-krotnie. Jeden statek z LNG zawijający do gazoportu umożliwia ogrzanie 36 000 domów przez rok. Co ciekawe LNG po regazyfikacji może być wtłaczany do systemu gazociągów, który dostarczy gaz do odbiorców lub transportowany za pomocą cystern kriogenicznych wszędzie tam gdzie nie sięgają rury – dodaje Krzysztof Kowalski.
Istotny jest również aspekt ekologiczny i zdrowotny. Produkcja energii z gazu ziemnego oznacza możliwość znacznej redukcji emisji gazów cieplarnianych, szkodliwych dla człowieka tlenków azotu i siarki oraz pyłów zawieszonych, w porównaniu do rozwiązań opartych na węglu.
- Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zaletach LNG zapoznaj się z naszymi artykułami „Zalety LNG” i „Zastosowanie LNG w Przemyśle”
Czy Europa posiada odpowiednią infrastrukturę?
By jednak wykorzystanie LNG jako alternatywa dla gazu ziemnego na taką skalę było możliwe, niezbędna jest infrastruktura. Czy nasz kontynent jest pod tym względem gotowy? W Europie działa obecnie 37 terminali LNG, 5 jest w trakcie powstawania i planuje się budowę aż 27 kolejnych. Pod tym względem nasz region wyprzedza tylko Azja Wschodnia i Południowo-Wschodnia, które głównie z uwagi a sprzedawany wolumen potrzebują zdecydowanie najbardziej rozbudowanej infrastruktury.
Polska może poszczycić się zwiększeniem możliwości regazyfikacji terminala w Świnoujściu, który po przebudowie przyjmie aż 7,5 mld m3 gazu rocznie (obecnie ok. 6 mld m3). Planowane jest też utworzenie terminala pływającego typu FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit) w Zatoce Gdańskiej. Co więcej, nasz kraj ma dostęp do terminala w Kłajpedzie, a planowana budowa dwóch nowych terminali na terenie Niemiec, (w tym jednego z możliwością załadunku gazu na cysterny), zwiększa bezpieczeństwo gazowe regionu.
Wybór odpowiedniego programu, dokonanie formalności związanych z pozyskaniem dofinansowania, zdobycie wycen instalacji to duże wyzwanie. Warto skorzystać przy tym z pomocy doświadczonych specjalistów. Jeśli zastanawiasz się nad pozyskaniem dofinansowania do swojej instalacji energetycznej, zadzwoń do naszych konsultantów pod numer telefonu (+48) 61 102 72 22 lub wypełnij formularz kontaktowy – wystarczy kliknąć w fioletowy prostokąt “Zapytaj o współpracę” widoczny tuż obok, po prawej stronie.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat dostaw gazu LNG w Twojej firmie, skontaktuj się z nami. Nasi eksperci doradzą i odpowiedzą na wszystkie pytania.
Kontakt dla klientów:
tel. +48 61 102 72 22
email: dystrybucja@duon.pl